19/05/2024
Aktualności

Dlaczego protestują kupcy i czy w Lęborku może powstać McDonald?

Połowiczny sukces osiągnęli lęborscy kupcy, którzy uczestniczyli w ostatniej sesji Rady Miejskiej  w Lęborku. Kupcy skutecznie oprotestowali sprzedaż działki o powierzchni prawie 5,7 tys. m kw. przy ul. Krzywoustego, którą interesował się m.in. przedsiębiorca prowadzący sieć restauracji McDonald’s.  Nie udało im się natomiast zapobiec budowie ronda na drodze krajowej nr 6. Skrzyżowanie te ma połączyć osiedle Sportowa z ul. Żeromskiego. Głównym inwestorem i partnerem miasta ma być Przedsiębiorstwo Usługowo-Handlowe Formel. Lęborscy kupcy obawiają się, że przy nowej ulicy może powstać kolejne duże centrum handlowe. Czy słusznie?

reklama

Zacznijmy jednak od sprzedaży działki przy ul. Krzywoustego i Jana Pawła II. Obecnie wjechać na tę działkę można tylko od ul. Tczewskiej. Działka ze względu na swoje położenie, jak i wielkość, jest bardzo atrakcyjna dla inwestorów. W pobliżu znajdują się stacje paliw i centra handlowe.

– Był u nas przedsiębiorca, zainteresowany kupnem tej działki, a prowadzi on między innymi sieć restauracji McDonald’s – informuje Alicja Zajączkowska, doradca burmistrza Lęborka. – Oczywiście nie oznacza to, że to on kupiłby tę działkę, bo zostałaby ona sprzedana w przetargu nieograniczonym i właścicielem stałaby się ta osoba, która zapłaci więcej. Nie mniej taka zapytanie mieliśmy.

Czy to oznacza, że miasto tej działki już nie sprzeda? Nadal może ją sprzedać, ale np. dzieląc ją na trzy lub cztery mniejsze (o co m.in. wnioskowali sami kupcy). Taki podział może spowodować, że więcej osób przystąpi do przetargu, co może przełożyć się na osiągnięcie większej kwoty ze sprzedaży. Jednak przyszłemu inwestorowi trudniej będzie pokonać w przetargu konkurencję.

– Sprzedaż działki przy ul. Krzywoustego jest ekonomicznie nieuzasadniona – uważa Jerzy Dziedziński, członek Stowarzyszenia Kupców Powiatu Lęborskiego.  – Sprzedaż działki spowoduje buduję kolejnego molocha, bo gdyby działka była podzielona na dwie lub cztery części, to można by było uzyskać większy przychód z jej sprzedaży. Jeżeli miasto chce tę działkę sprzedać, to ja bym proponował wynająć do wyceny rzeczoznawców, którzy określali wartość działek na targowisku. My za jeden metr kwadratowy musieliśmy zapłacić tysiąc złotych. Gdyby miasto po takiej cenie miało sprzedać tę działkę, to proszę bardzo.

Drugą uchwałą, która niepokoiła kupców, było przystąpienie miasta do partnerstwa dla wspólnej realizacji zadania "Budowa połączenia drogowego ulic Żeromskiego, Jana Pawła II i Teligi wraz z rondem na DK6 w Lęborku". Choć inwestorem tej inwestycji ma być od strony prawnej miasto (które posiada Zezwolenie na Realizację Inwestycji Drogowej – ZRID), to pieniądze na budowę ulicy i przebudowę ronda ma wyłożyć prywatny inwestor, jakim jest Przedsiębiorstwo Usługowo-Handlowe Formel.

Kupcy obawiają, że pod hasłem „poprawy bezpieczeństwo pieszych przekraczających DK6 w miejscu planowanej inwestycji, szczególnie gdy ruch ten wzrośnie po wykonaniu przedłużenia tunelu na dworcu do ul. Żeromskiego”, kryje się po prostu budowa ulicy do działki, na której ma powstać kolejne centrum handlowe. Kupcy mogą mieć rację, bo jak czytamy w uzasadnieniu uchwały:

„W 2012 Przedsiębiorstwo Usługowo-Handlowe Formel przystąpiło do prac projektowych centrum handlowego pomiędzy ulicami Żeromskiego i Jana Pawła II. Po rozmowach z GDDKiA okazało się, że jest możliwość wybudowania dojazdu do centrum bezpośrednio z DK6 pod warunkiem, że nowa ulica będzie drogą publiczną zarządzaną przez Miasto.”

Inwestor nie miał więc innego wyjścia, jak wejść w partnerstwo z miastem. Czyżby więc budowa kolejnego centrum handlowego (lub jak niektórzy uważają – galerii handlowej) była już przesądzona? Prywatny inwestor jest nawet w stanie pokryć znaczącą część kosztów budowy ronda i ulicy. Na ten cel ma wyłożyć 2.931.542,54 zł. To prawie trzy razy więcej niż miasto, które ma wyłożyć ze swoich środków ok. 936.954,35.

Pozostaje tylko pytanie, skoro ma być ulica łącząca osiedle Sportowa z ul. Żeromskiego, to co z budową przejścia podziemnego pod torami? Chyba nie chodzi o to, żeby ludzi idący z osiedla biegali przez tory na dworzec PKP lub do centrum miasta?

– Inwestycja, jaką jest budowa przejścia podziemnego pod torami łącząca dworzec PKP z ulicą Żeromskiego ma zostać wykonana w 2018 roku – informuje Alicja Zajączkowska. – Opóźnienia wynikają z tego, że PKP chce wybudować jeszcze jeden tor.

Adam Reszka

reklama

reklama