4. Mistrzostwa Polski Kobiet na 5 km rozegrane zostały w ostatnią niedzielę sierpnia w Siedlcach. W ostatnich 3 edycjach dwukrotnie tryumfowała Dominika Nowakowska, która przed rokiem nie wzięła udziału w czempionacie. W tegorocznej czwartej odsłonie mistrzostw, mająca za sobą bardzo udane i obfitujące w wiele zwycięstw starty biegaczka LKB im. Braci Petk z Lębork, walczyła o kolejne zwycięstwo.
Od samego początku, choć tempo było wolne, ton rywalizacji nadawały trzy zawodniczki – dwie Dominiki – Nowakowska i Napieraj oraz Kenijka Barsosiu Stellah. Tak było do 4 kilometra kiedy to już do walki o złoto liczyły się już tylko dwie Polki. Do decydującego finiszu doszło na 500m przed metą po ataku Nowakowskiej. Tempo mocno wzrosło, a ostatecznie na mecie 1 sekundę przed Dominiką Nowakowską (16:40) linię mety jako pierwsza przecięła jej imienniczka – Napieraj (16:39) – tegoroczna Mistrzyni Polski w biegach przełajowych. Zacięty bieg przysporzył wielu emocji kibicom.
Przypomnijmy tylko, że Dominika w tym roku wywalczyła trzeci srebrny medal Mistrzostw Polski dla lęborskiego klubu – w biegach przełajowych (wtedy także uległa tylko Napieraj) oraz w biegu na 5000m podczas Mistrzostw Polski seniorów w Krakowie kiedy to zwyciężyła znacząco z Napieraj. To bardzo udany dla podopiecznej trenera Karola Nowakowskiego sezon, która również sama to potwierdza.
– Jestem zadowolona ze swojego startu – komentuje swój występ świeżo upieczona wicemistrzyni Polski Dominika Nowakowska. – Będąc w fazie powolnego przejścia do okresu roztrenowania udało mi się do swojej tegorocznej kolekcji dołączyć trzeci tytuł Wicemistrzyni Polski, tym razem na 5km! Jesień jak zwykle traktuję trochę ulgowo, trudno jest w sezonie utrzymywać długo szczyt formy, a mimo to czuję się w doskonałej dyspozycji co potwierdziłam podczas Mistrzostw Polski. Od mojego zwycięstwa w Albufeirze w lutym cały czas startuję więc zawsze trzeba stawiać na priorytety. Celem był wiosenny półmarton i potem starty na bieżni. Do tegorocznego minimum na Mistrzostwa Świata zabrakło mi 14 sekund. Niestety brak dobrych biegów w biegach długich jest przeszkodą w uzyskaniu minimum kwalifikującego. Teraz przede mną jeszcze kilka „luźnych" biegów i zasłużony odpoczynek. Trzeba kumulować siły na sezon olimpijski.
Jak informuje utytułowana zawodniczka, w najbliższą niedzielę, 6 września, wystartuje w odległej Angolii na dystansie półmaratonu. Będzie to pierwszy start biegaczki w Afryce.
red