9 maja w kinie Rybak łebianie bawili się przy piosenkach miejscowego zespołu Bel Canto, recitalu pn . „Lata 20-te, lata 30-ste”. Zespół prowadzi Elżbieta Mart, nauczyciel z miejscowego gimnazjum, a wykonawcami byli lekarz weterynarii czy pracownicy administracyjni, w sumie 9 osób.
Piękne stroje, piękna oprawa choreograficzna i wielki temperament rodzimych artystów sprawił iż artystów nagrodzono owacjami na stojąco. Wczasowicze po wyjściu z kina pytali z niedowierzaniem „skąd wzięliście taki zespół, z jakiego miasta?”
– Wszystko to za sprawą jednego telefonu, mojego do Janeczki Madejowskiej, dyrektorki gimnazjum i zarazem członkini zespołu – mówi Ewa Horanin, Prezes Zarządu Lokalnej Organizacji Turystycznej „Łeba – Błękitna Kraina”. – Spytałam – robimy recital? „No możemy” – usłyszałam w odpowiedzi …. i poleciało. Wiele osób zaangażowało się w to przedsięwzięcia, bo to przecież nagłośnienie, przywiezienie i odwiezienie sprzętu, promocja, plakaty, zaproszenia.
Najbardziej zaskakujące jest jednak to, że artyści to zwykli łebianie, którzy dotychczas ukrywali swoje talenty. Nikt nie śpiewa zawodowo, są natomiast zwykłymi mieszkańcami – przedsiębiorcy, urzędnicy, lekarze. To ludzie którym się chce, byli zaangażowani w to wydarzenie po prostu to kochają.
– Powinniśmy ich wspierać i doceniać, wystarczy proste słowo dziękuje – dodaje Ewa Horanin. – To oni tworzą atmosferę danej miejscowości, to oni kochają być razem, bo przecież próby, zajęcia, to karkołomny wysiłek. Mieliśmy ten niebywały zaszczyt jako Lokalna Organizacja Turystyczna „Łeba – Błękitna Kraina” być organizatorami tego wydarzenia i cieszę się że w tak przyjaznej atmosferze pokazaliśmy publiczności że w Łebie jest potencjał. Pytano mnie na recitalu z jakiej to okazji to wydarzenie, odpowiedziałam z okazji bycia razem!
Skład zespołu Bel Canto:
Ela Mart – dusza zespołu, aranżer, Dorota Reszka, Janina Madejowska, Gena Maszkiewska, Jola Bladowska, Ola Frąckowiak, Ela i Mirek Frączkowie, Lidia Lis-Mantej, Leszek Bernad, Adam Rataj.
red