Trwają prace archeologiczne na terenie przyległym do Placu Pokoju w Lęborku. W miejscu gdzie jeszcze nie tak dawno temu stał drewniany kiosk. W chwili obecnej teren przygotowywany jest pod nową inwestycję. Ma tu powstać nowoczesny pawilon handlowy. W latach czterdziestych XX wieku w tym miejscu stały kamienice, które wyniku działań wojennych zostały spalone, a w latach 50-60 tych ubiegłego wieku ten teren został przekształcony w skwer. Na podstawie zapisów i starych fotografii wiadomo, że znajdował się tu sklep z zegarkami i biżuterią.
Podczas prac na tym terenie udało się wykopać rozprutą szafę pancerną, która była przysypana gruzem. Jak się okazało, ktoś już wcześniej próbował się do niej dostać za pomocą ciężkich narzędzi.
– Można przypuszczać że po opuszczeniu tej kamienicy przez mieszkańców w budynku pojawili się szabrownicy – tłumaczy Maciej Szyszka, kierownik prac archeologicznych w pobliżu Placu Pokoju. – Udało im się do dostać do jej wnętrza, lecz dziwi fakt, że nie skradli całej zawartości. Prawdopodobnie działali w wielkim pośpiechu stąd też część biżuterii zostawili. W środku znaleźliśmy ponad pięćdziesiąt pierścionków, dwanaście zegarków kieszonkowych, bransoletkę oraz zawieszki. Byliśmy bardzo zaskoczeni, że mimo upływu lat, działań wojennych i szabrowników wciąż znajdowało się tak wiele cennych przedmiotów.
Archeolodzy będą w dalszym ciągu badać ten teren przez kilka najbliższych dni, a wyniki tych badań trafią do konserwatora zabytków. Odkopane przez archeologów przedmioty zostaną poddane konserwacji a następnie trafią do lęborskiego muzeum.
(MS)