W miniony poniedziałek w Pałacu pod Bocianim Gniazdem w Runowie odbyła się sesja na temat Pomorskiej Drogi św. Jakuba. To jedna z atrakcji turystycznych Lęborka, związana historycznie z pielgrzymowaniem z Inflant do hiszpańskiej Composteli i parafią pw. św. Jakuba Ap. Nie bez przyczyny kościołowi w krzyżackim Lauenburgu przydzielono tego patrona, zamiast tradycyjnie – Najświętszą Marię Pannę.
Reaktywowanie tej Drogi pośrednio zawdzięcza się Janowi Pawłowi II, który w 1982 r. na spotkaniu z młodzieżą w Santiago de Compostela podkreślił wagę pielgrzymowania i Radzie Europy, która pięć lat później uznała szlaki pielgrzymkowe za drogi kulturowe.
Na naszym terenie Jakubowe pielgrzymki w pierwszej dekadzie tego wieku organizował ks. Zenon Myszk, proboszcz parafii pw. św. Jakuba w Łebie. W tym czasie z inicjatywy starosty lęborskiego Ryszarda Wenty, prezesa Stowarzyszenia św. Jakuba, w porozumieniu z lęborską Lokalną Organizacją Turystyczną pracowano w stowarzyszeniu nad projektem trasy Lęborskiej Drogi św. Jakuba i nad jej oznakowaniem. W 2008 r. część szlaku była już oznakowana przez Tadeusza Krawczyka i znakarzy z klubu Kahel PTTK. Ks. Myszk na tematycznym zebraniu w starostwie w październiku 2008 r. stwierdził, iż „dla dobra funkcjonowania szlaku oprócz dobrego oznakowania i informacji, potrzeba gościnnych miejsc, noclegów, wolontariuszy, którzy czuwaliby nad stanem drogi”.
Szansę na powodzenie realizacji tej idei zapewnił unijny projekt „Pomeranian Way of St James REC Reate – Revitalisation of the European Culture Route in the South Baltic Area” , czyli „Rewitalizacja Europejskiego Szlaku Kulturowego na obszarze Południowego Bałtyku – Pomorska Droga św. Jakuba”. Miasto realizuje go od 2010 r. do końca 2014, ponieważ uzyskało jego przedłużenie o 10 miesięcy. Faktycznie projekt miał skończyć się ostatniego dnia lutego br. Przedsięwzięcie jest finansowane ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Południowy Bałtyk.
W spotkaniu w Runowie uczestniczyli: burmistrz, starostowie, radni, pracownicy Urzędu Miejskiego, zajmujący się wdrażaniem projektu, członkowie Bractwa Jakubowego, o. Roman Zioło, proboszcz parafii św. Jakuba i ojcowie franciszkanie, Werner Koschalke, prezes LOT Ziemia Lęborska z kolegami z zarządu, zainteresowani sprawą łebianie z Ewą Horanin, prezes LOT Łeba, duża grupa lęborskich przewodników PTTK, właściciele i pracownicy pałacu oraz media.
Gości powitali burmistrz Witold Namyślak i Elżbieta Rekowska-Klassa, koordynator projektu.
Głównym celem sesji było zapoznanie się z koncepcją zimowej trasy Pomorskiej Drogi św. Jakuba jako zachętą do turystyki całorocznej, nie tylko letniej czy ewentualnie wiosennej i jesiennej, ponieważ zimą jest ona równie urokliwa. Można ją pokonać nawet podczas śnieżnej aury pieszo, sankami czy na nartach biegowych. Oczywiście trzeba się do wędrówki specjalnie przygotować i to Jan Kiśluk, przewodnik PTTK omówił wnikliwie w trakcie pokazu multimedialnego. Prezentację etapu nr 21 i 22 Łebień-Łeba-Izbica przygotowali przewodnicy z lęborskiego koła PTTK: Tadeusz Krawczyk, Jola Bona, Ewa Boniecka, Tomasz Duda, który opracował mapy, Jan Kiśluk, Ireneusz Krawiec, Aleksandra Modzelewska i Rafał Sakowicz.
Kiśluk wskazał ciekawe miejsca na trasie i zabytkowe budowle oraz możliwości noclegowe. W Łebie, tak jak w Lęborku jest Dom Pielgrzyma z prawdziwego zdarzenia. Najtrudniejszy odcinek to jedynie ok. 600 m z Charbrowa, bo wzdłuż szosy.
– Propozycje zimowej wędrówki należy traktować elastycznie według własnych możliwości – zakończył Kiśluk. – Jest to etap prognozowania.
Na tę zimową wędrówkę należy patrzeć dwojako: lokalnie jako na zaliczenie etapu lęborskiego oraz jako na fragment całej drogi do Composteli, a wtedy pada pytanie, jak zachęcić do niej pielgrzymów, którzy docelowo chcą dotrzeć do hiszpańskiego sanktuarium. Mówił o tym wicestarosta Ryszard Wenta, gdy podjął temat początków reaktywowania Drogi. Wówczas już padła sugestia korzystania ze szlaku zimą jako jedna z innowacji.
– Z czasem się to dopracuje – powiedział. – I mam nadzieję, że to się uda.
Nad Drogą cały czas pracuje sztab ludzi. Jest tworzona baza danych, zawierająca spis osób, oferujących noclegi turystom. Tą Drogą mają wędrować różne grupy pielgrzymów, w tym rodzice z dziećmi, osoby niepełnosprawne, dlatego musi być ona przygotowana na różne ewentualności.
– Pomorska Droga budzi emocje – wyznała Rekowska-Klassa. – Czasem większe gdzieś dalej niż w naszym mieście.
Jak to wygląda w Lęborku, opowiedział o. Zioło. Niestety, bez większego entuzjazmu. Kilka pielgrzymek odbyło się, ale konieczne jest większe nagłośnienie tematu, żeby nabrały charakteru masowego, jak to jest na Zachodzie. Jak dotrzeć do lęborczan, żeby podjęli wędrówkę pielgrzymkową, chodzili czy jeździli tymi drogami – oto jest pytanie i wyzwanie dla organizatorów.
Padła propozycja, by miasto zorganizowało dla mieszkańców rajdy tymi szlakami. Na co Tadeusz Krawczyk zaprosił obecnych na pielgrzymkę, która ruszy z Lęborka do Łeby za dwa tygodnie. Program jest właśnie dopracowywany.
Radna Elżbieta Godderis wykorzystała część przerwy na prezentację swojego autorstwa pt. ”Proekologia strategią przyszłości MŚP” (małych i średnich przedsiębiorstw) o konieczności podejmowania działań proekologicznych. Zachęciła do wzięcia udziału w projekcie. W czasie szkoleń pięciogodzinnych dwa razy w roku będzie tez promowana Droga św. Jakuba. Projekt jest w 100% finansowany z Unii dla 130 przedsiębiorców, kierujących małymi lub średnimi zakładami w Polsce północnej. Chętni proszeni są o zgłaszanie bezpośrednio do p. Godderis pod nr tel. 602-253-545 lub e-mail: elzbieta.godderis@gmail.com
Ewa Horanin zaprosiła do Łeby, gdzie 11 marca o godz. 14:46 młodzież Gimnazjum Jana Pawła II wypuści w niebo latawce w rocznicę nawiedzenia Japonii przez tsu-nami.
Hanna Michalska z Pałacu, instruktor jazdy konnej, wystąpiła z prelekcją i prezentacją multimedialną nt. ujeżdżania konia wierzchowego i powożenia oraz możliwości turystyki jeździeckiej. W programie pielgrzymkowym obok pieszych i rowerowych ujęte są też drogi konne.
Uczestnicy sesji obejrzeli ponadto film o św. Jakubie i jego kulcie w Santiago de Compostela i współczesnej pielgrzymce z Kretingi do Composteli.
Gospodarze obiektu uatrakcyjnili konferencję przejażdżką wozem oraz pokazami jazdy konnej w wykonaniu sekcji jeździeckiej przy Gimnazjum nr 1 w Lęborku.
Tekst i fot. Iw. Ptasińska