Kilka dni temu informowaliśmy o poszukiwaniach zaginionej kobiety, która wyszła z mieszkania i nie poinformowała rodziny o miejscu pobytu. Dzisiaj ok. godz. 12.00 została ona znaleziona w lesie niedaleko leśniczówki między Lęborkiem a Drętowem.
Poszukiwania kobiety prowadzone były od 12 listopada. Wtedy była widziana po raz ostatni. Jak poinformowała rodzina, kobieta cierpiała na depresję i była chora na cukrzycę.
Jak informuje policja, przy zwłokach była torebka wraz z dokumentami. Wygląd oraz znalezione rzeczy potwierdzają, że była to zaginiona. Ciało zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych. Policja będzie pod nadzorem prokuratury wyjaśniać okoliczności tragedii.
W imieniu naszej redakcji składamy kondolencje rodzinie.
red