„- Jestem nad morzem, a czuję się jakbym była w górach.” Zapewne tym tekstem Magda Gessler rozpocznie odcinek programu „Kuchenne rewolucje”, który nagrywa w Łebie. Tym razem słynna restauratorka chce uzdrowić Łebską Chatę.
Wizyta Magdy Gessler była wielką tajemnicą. Ekipa, która nagrywała program nie ukrywała zaskoczenia na mój widok. Nic dziwnego, nawet Łebianie nie wiedzieli nic o wizycie pani Gessler. Niemniej dziękuję naszemu czytelnikowi za tę informację.
Próbowałem porozmawiać z właścicielem Łebskiej Chaty, jednak obostrzenia ze strony nagrywających były zbyt duże – zakaz udzielania wszelkich informacji, przynajmniej do czasu zakończenia realizacji programu, czyli do środy, bo wtedy ma być finał programu.
Udało mi się tylko dowiedzieć, że właściciel Łebskiej Chaty zgłosił do programu swoją restaurację w czerwcu br. Pomyślnie przeszła ona weryfikację, jak mi powiedziano, zaledwie 3 na 10 zgłoszeń jest akceptowanych. W wielu wypadkach restauratorzy próbują po prostu zrobić sobie reklamę w telewizji.
– Szukamy restauracji, w których faktycznie jest jakiś problem i faktycznie pani Magda musi coś naprawić, a nie takich, które chcą tylko darmowej reklamy w telewizji – powiedział Marek Dahlman, członek ekipy telewizyjnej Magdy Gessler.
Słynna polska restauratorka miała się pojawić w Łebskiej Chacie o godz. 18.00, ale jak to gwiazda TV, pozwoliła sobie na 30 minutową zwłokę. Kilka osób czekało już w tym czasie przed lokalem, ale ekipa telewizyjna usunęła wszystkich na kilkanaście metrów. Nie pozwolono również robić zdjęć. Wejście do restauracji zasłonił samochód oraz członkowie ekipy. Przepraszam więc za zdjęcia nienajlepszej jakości, ale nawet mi nie pozwolono wykonywać mojej pracy.
Co Magda Gessler miałaby naprawić w Łebskiej Chacie? Jej właściciel narzeka miedzy innymi na sezonowość Łeby. Gdy kończą się wakacje, miasto po prostu umiera. On natomiast chciałby prowadzić naprawdę wysokiej klasy restaurację, która byłaby czynna przez cały rok. Czy pani Gessler uda się wypromować ten lokal, by ściągał on klientów także poza sezonem? Dowiedziałem się tylko, że właściciel restauracji chciałby, aby specjalnością lokalu były ryby. A jaką wizję ma Magda Gessler? Zapewne przekonamy się o tym za jakiś czas.
Adam Reszka