Z inicjatywy biblioteki szkolnej w Maszewie Lęborskim, 9 października odbyło się spotkanie z Panem Adamem Dominieckim – pracownikiem Nadleśnictwa Cewice. Uczestnikami spotkania byli wszyscy uczniowie szkoły, którzy z zaciekawieniem wysłuchali prelekcji na temat grzybów jadalnych i trujących oraz ogólnych zasad zachowania się w lesie.
Na początku spotkania leśnik przeprowadził konkurs na temat znajomości grzybów- uczniowie przekonali się , jak łatwo można się pomylić. Nie istnieje żaden prosty i niezawodny sposób na rozpoznanie, który grzyb jest trujący, a który jadalny. Nie są prawdą rozpowszechnione wśród niektórych grzybiarzy przekonania, że wszystkie grzyby trujące są niesmaczne, gorzkie, lub mają nieprzyjemny zapach. Nie jest prawdą, że grzyby trujące można rozpoznać po wyciekaniu mleczka, po zmianie barwy po uciśnięciu, że srebrna łyżeczka lub cebula podczas gotowania z grzybem trującym sczernieje. Nie można też kierować się zasadą, że jeśli grzyba nadgryzły ślimaki, czy jest robaczywy, to znaczy, że jest jadalny
Podczas spotkania pan leśniczy zadawał uczniom wiele pytań, z którymi świetnie sobie poradzili i zostali za to nagrodzeni książeczkami.
Uczestnicy spotkania dowiedzieli się także, w jaki sposób należy właściwie zachowywać się w lesie, aby nie zniszczyć przyrody. Człowiek jest tam gościem i musi szanować zwyczaje gospodarzy, czyli mieszkańców. Na zakończenie spotkania pan leśniczy wręczył uczniom nagrody za ,,Najładniejszy album o grzybach trujących i jadalnych"
Była to bardzo ciekawa lekcja przyrody. Lubimy spotkania z ludźmi, którzy kochają las, mieszkające w nim zwierzęta i potrafią z pasją opowiadać o swojej pracy. Podobało nam się spotkanie z Panem Adamem, więc już teraz zaplanowaliśmy następne.
Red. Regina Ważna
Kometarz redakcyjny
A my popieramy takie akcje. bo w tym roku już kilkakrotnie ogólnokrajowe media podawały informacje o zatruciu grzybami. Niestety najdardziej zatrważające się informacje, że zatruciom ulegają dzieci. Mamy nadzieję, że takie akcje i uświadamianie najmłodszym, jakie grzyby są jadalne a jakie nie, przydałoby się w każdej szkole.
Adam Reszka
