Wjeżdżając do gminy Wicko od strony Lęborka można przeczytać na witaczu taką informację: Gmina Fair Play 2010 – Certyfikowana Lokalizacja Inwestycji. Te wyróżnienie to nie przypadek, a dobra współpraca z inwestorami, to także korzyści dla gminy.
Za witaczem można zauważyć, że jak grzyby po deszczu rosną kolejne fermy wiatraków. Pięć wiatraków, należących do spółki Szelf z Bydgoszczy stoi już od kilku miesięcy przed Wickiem. Ich rozruch ma nastąpić jeszcze w tym miesiącu – do tego potrzebna jest energia elektryczna z sieci, a przesył do sieci ma się rozpocząć w czerwcu.
20 wiatraków jest budowanych między Skarszewem a Wrześcienkiem. Będzie to największa farma wiatraków w gminie. Łącznie mają one produkować 40 MW energii. Spółka Tauron zamierza zakończyć inwestycję jeszcze w tym roku.
Jednak to nie wszystko. W pobliżu miejscowości Wojciechowo Polska Grupa Energetyczna (PGE) zamierza wybudować 14 wiatraków. Obecnie trwają prace przy budowie drogi dojazdowej do miejsca, gdzie ma zostać zrealizowana ta inwestycja.
– O wiatrakach w gminie Wicko mówiono już dawno temu, ale w końcu się ich doczekaliśmy – mówi Dariusz Waleśkiewicz, wójt gminy Wicko. – Mam nadzieję, że teraz wszystko będzie szło bez przeszkód.
Idzie bez przeszkód, bo współpraca między włodarzami gminy a firmami, które inwestują w gminie układa się bardzo dobrze. Korzyści są obopólne. W ciągu kilku ostatnich lat gmina pozyskała sporo środków na własne inwestycje, m.in. spółka PGE dofinansowała budowę sali gimnastycznej przy szkole w Maszewku, sfinansowała budowę wodociągu w Wojciechowie, zainwestowała w lokalne drogi czy samochód dla straży gminnej. Spółka Tauron dołożyła do modernizacji Gminnego Ośrodka Sportu i Kultury w Wicku, budowy remizy i świetlicy we Wrześciu, pokryła częściowo zakupu samochodu do przewozu osób niepełnosprawnych czy pokryje koszt budowy 2 km odcinka drogi z Charbrowa do Wrześcia. Nawet najmniejszy inwestor czyli spółka Szelf sfinansowała budowę oświetlenia w miejscowości Białogarda, czy wybuduje drogę dojazdową w Wicku, która została częściowo zniszczona podczas budowy wiatraków.
Łącznie gmina pozyskała już kilka mln zł, a to nie koniec. Po uruchomieniu wiatraków do gminy będą spływać podatki. Od jednego wiatraka gmina może otrzymać ok. 80 tys. zł rocznie.
– Wszystkie dotychczas pozyskane pieniądze, jak i te których spodziewamy się z podatków przeznaczamy na rozwój gminy, aby tym co wypracujemy, mogli się cieszyć wszyscy mieszkańcy – dodaje wójt gminy Wicko.
Adam Reszka